Zima w tym roku daje się mocno we znaki....szczególni jak ktoś mieszka na wsi i musi dojeżdżać przez las do "cywilizacji' - czyli szkoły dzieci i do pracy.....a na dodatek jeździ "pełnoletnim" autkiem ;)
Warto wtedy zaopatrzyć się w grubaśny, ciepły sweter....
Jakiś czas temu wpadła mi w oko książka Home & Away
Chciałabym z niej mieć niemal wszystko ...
A na razie powstał Georgetown
Włóczka - wełna 100 % z Allegro
Druty - skręcane "Dropsy" 4,5 mm, 4 mm na ściągacze
Zużyłam - ...aż 60 dag włóczki dla rozmiaru ok. 38 ....zwykle 40 dag to norma....
A efekt taki
i nawet całkiem ładnie udało mi się wszyć rękawy i dorobić plisę kołnierzową
cudowny - jak mnie brakuje takiego ciepłego długiego swetra, no musowo to naprawić :)
OdpowiedzUsuńAniu - naprawiłaś ?
UsuńBo zima w tym roku rozpanoszyła się na dobre...chyba czas pomyśleć o kolejnych zimowych ubraniach ;)
Pozdrawiam :)
Chwalipiętaaa ;o))Ale prawde mówisz :o))Rękawy wszyte po świetnie!Fajny sweterek
OdpowiedzUsuńMarzenka, teraz czekam na Twoje wykonanie :)
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam :)
Wszyłaś te rękawy faktycznie perfekcyjnie. Jesteś Asiu mistrzynią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlu, dziękuję bardzo :)
UsuńRękawy wszyłam szydełkiem - szybko i bezproblemowo :)
Buziaki - Asia :)
Wspaniałe wykonanie Asiu. Sweterek jest cudny. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie - Asia :)
Usuń