poniedziałek, 1 lutego 2016

Ciastka smalcowe

"Ciastka smalcowe"...może nie brzmi to apetycznie i może nie kojarzy się ze słodyczami...ale zapewniam - te ciastka pokochają wszystkie dzieci :) Dwójka moich "wybredziochów" rzadko czym tak się zajada...Obietnica zrobienia tych ciastek jest u mnie w domu niezawodną metodą przekupstwa ;)
Składniki są niezwykle proste - to stary przepis, z czasów, gdy w sklepach kupić można było jedynie najpotrzebniejsze produkty.

CIASTKA SMALCOWE

Potrzebujemy

  • 0,5 kg mąki (pszennej, albo krupczatki)
  • 5 dag drożdży
  • 1 kostka smalcu
  • 1 jajko
  • 3 łyżki śmietany 18 %
  • szczypta soli
  • cukier puder - około 30 dag
  • cukier puder waniliowy
  • marmolada, wiśnie , itp. (niekoniecznie)
Wykonanie

Wszystkie składniki oprócz cukrów i marmolady wrzucić do miseczki i wyrobić z nich elastyczne ciasto - powinno przypominać ciasto na pierogi.
Wyrobione ciasto wałkować na grubość około 3 mm, pociąć radełkiem placki na kwadraty około 5x5 cm, a następnie z tych kwadratów zrobić trójkąty.
Trójkąciki zwinąć w rogaliki i układać na wysmarowanej tłuszczem blaszce.
Jeżeli wybraliśmy opcję z nadzieniem, to na trójkąty nakładamy odrobinkę marmolady, kładziemy wisienkę...i co tam jeszcze lubimy - ale dobrze, żeby było kwaśne.
Piec do lekkiego zrumienienia (rumienią się wolno, bo w cieście nie ma cukru) w temperaturze 180 stopni.
Po wyjęciu blaszki z ciastkami z piekarnika od razu - póki ciastka są gorące  - obtaczamy je w cukrze pudrze pomieszanym z cukrem waniliowym.

UWAGA !!! OSTRZEŻENIE!!!
Jak wpakujemy choć jedno takie ciastko podczas obtaczania do buzi, to już "pozamiatane..."nie można przestać jeść ...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz