sobota, 10 stycznia 2015

Ognista czapeczka

W komplecie do ognistego baktusa powstała też ognista czapeczka.
Niestety zemściło się użycie drutów mniejszych niż we wzorze...
Czapka jest na mnie za mała, za to dumnie nosi ją koleżanka z klasy syna


2 komentarze:

  1. No to syn zapunktował u koleżanek

    OdpowiedzUsuń
  2. Eeee, to jeszcze nie ten wiek...Na razie „dziefczyny są gupie i nie potrafią się bawić ”

    OdpowiedzUsuń